×

Chwasty rumianowate – zwalczanie

Kukurydza jest bardzo mocno zarażona na pojawianie się chwastów. Jeśli nie zadbamy o to żeby z nimi walczyć skutecznie to plony można spisać na straty.

Dzisiaj wszystko bardzo dużo kosztuje, dlatego nie można sobie na to pozwolić. Trzeba będzie wykonać swoją pracę na medal, a wtedy zyskamy na tym więcej. Chwastów, które atakują kukurydze można zliczyć kilkadziesiąt. Każdy z nich jest szkodliwy, dlatego im szybciej się ich pozbędziemy tym lepiej dla nas. jednym z nich są chwasty rumianowate, które są szkodliwe i trzeba zastosować do nich odpowiednie środki chemiczne.

Do takich chwastów zalicza się między innymi rumian polny, rumianek pospolity czy też maruna bezwonna. Jeśli nie zaczniemy od razu zwalczać chwastów to straty sięgające dziesiątków procent są norma. Można mieć plony mniejsze o 3 dlatego trzeba szybko i skutecznie sobie z nimi poradzić. Bardzo dużo osób, które mają pola kukurydz myśli, że nie trzeba walczyć z chwastami, a już tym bardziej nie trzeba korzystać z najlepszych rozwiązań. To wielki błąd i dlatego zbiory kukurydzy są tam o wiele mniejsze.

Najlepsze środki chwastobójcze

Nie będziemy mieć problemów z dopasowaniem środków chwastobójczych przeznaczonych dla kukurydzy. Mamy polskie jak i zachodnie herbicydy. Dla nas najważniejszy jest ich skład, bo ma być dopasowany do rodzaju chwastów, z jakimi walczymy. Inaczej wybieramy herbicydy do chwastów jednoliściennych, a inaczej do dwuliściennych i trzeba zawsze sprawdzać to, co kupujemy. W przeciwnym razie dobierze albo coś zbyt solidnego, co zaszkodzi kukurydzy albo coś słabego, co tak naprawdę w ogóle nie zadziała. Jeśli trzeba zwalczać chwasty rumianowate to wybieramy sprawdzone metody. Warto przed zastosowaniem środków chemicznych zagłębić się w ich opis. Dowiemy się, jaka ilość jest potrzebna w konkretnym okresie. Chcemy pomóc sobie i nie szkodzić kukurydzy, dlatego stosujemy się do zaleceń, jakie przygotował dla nas producent. Jeśli zrobimy wszystko wedle instrukcji to chwasty zostaną zniszczone w kukurydzy.