×

Will Smith w ciekawej podwójnej roli zabójcy

W thrillerze science fiction „Bliźniak” Will Smith gra elitarnego zabójcę i jego młodszego klona.

Starzejący się zabójca Henry Brogan (Will Smith) jest znany ze swoich niezwykłych umiejętności i precyzyjnego sposobu pracy, które zawsze pozwalają mu jak najlepiej wykonywać powierzone mu zadania. Pracuje na zlecenie amerykańskiego wywiadu DIA, myśli jednak o tym, aby przejść na emeryturę, ponieważ zestarzał się i jego czasy już dawno minęły. Kiedy dowiaduje się, że został oszukany co do prawdziwej tożsamości swojej ostatniej ofiary, zaczyna zadawać niezręczne pytania. Jego mocodawca Clay Verris (Clive Owen) chce go wyeliminować z pomocą młodszej wersji zabójcy, klona, którego stworzył z materiału genetycznego snajpera. Pewnego dnia zaczyna być jednak ścigany przez młodego agenta Juniora, który przewiduje każdy jego ruch. Badania i bezpośrednia konfrontacja ostatecznie ujawniają, że tajemniczy agent jest po prostu nim młodszym o 27 lat. Will Smith w ciekawej podwójnej roli zabójcy

Jest to klon, który teraz ma za zadanie wyeliminowanie swojego starszego odpowiednika.

Henry musi dowiedzieć się dlaczego został stworzony klon elitarnego zabójcy i dlaczego ktoś miałby chcieć go zabić właśnie teraz. Na szczęście Henry Brogan może liczyć na pomoc swojego kolegi, który również jest zabójcą, i zamierza rozwikłać całą sytuację nawet po wydaniu na niego wyroku śmierci. Cały film, którego reżyserem jest Ang Lee, jest naszpikowany efektami wizualnymi, aby jedna z wersji bohatera wyglądała na zdecydowanie młodszą. Z pomocą przyszła nowoczesna technologia cyfrowego tworzenia obrazu. „Bliźniak” został również nakręcony w technologii 3D przy 120 klatkach na sekundę i w rozdzielczości 4K. Thriller sensacyjny z akcentami science fiction jest pełen zwrotów akcji i z pewnością dostarczy widzom wizualnie nowych i ciekawych wrażeń. Z jednej strony film Bliźniak jest fascynujący ze względu na znacznie wyższą liczbę klatek na sekundę, która zapewnia wysokiej jakości obrazy w rozdzielczości 4K, a z drugiej strony, ponieważ Will Smith spotyka wygenerowanego komputerowo młodszego sobowtóra samego siebie.